PiS zawiadamia prokuraturę ws. Grabca i Brejzy. "Nie będzie Niemiec pluł nam w twarz"

Dodano:
Szef klubu parlamentarnego PiS Mariusz Błaszczak Źródło: X / Prawo i Sprawiedliwość
Mariusz Błaszczak zapowiedział złożenie zawiadomień do prokuratury m.in. na Krzysztofa Brejzę, Romana Giertycha i Jana Grabca. Jak dodał, politycy KO obrażają wyborców PiS.

– Ci, którzy dziś Polską rządzą odróżniają się tym, że w sposób pełen pogardy traktują wyborców PiS, te 7 milionów 600 tysięcy ludzi, którzy oddali swoje głosy na kandydatów PiS w jesiennych wyborach – stwierdził Mariusz Błaszczak na konferencji prasowej.

Polityk stwierdził, że w ostatnich tygodniach mieliśmy do czynienia z wieloma przykładami znieważania wyborców PiS. – Nie będziemy temu ulegali, reagujemy w tych sprawach, można powiedzieć, że ze względu na pochodzenie PO, ze względu na jej politykę, nie będzie Niemiec pluł nam w twarz – mówił.

PiS zawiadamia prokuraturę

W związku z tym PiS przygotowało zawiadomienia do prokuratury odnośnie do możliwości popełnienia przestępstwa opisanego w art. 237 Kodeksu Karnego dot. wypowiedzi polityków "koalicji 13 grudnia". – Mam tu na myśli panów Brejzę, Giertycha, Grabca, Klicha, Trelę i Szczerbę, to panowie, którzy ferowali wyroki, to panowie, którzy twierdzili, że doszło do przestępstw – mówił dalej.

Szef klubu PiS podkreślił, że zaledwie w ciągu ostatnich kilku dni napłynęło ponad 300 zgłoszeń dotyczących nadużyć obecnej władzy. – W ciągu naszej aktywności zespołu "stop patowładzy", skierowaliśmy 15 zawiadomień do prokuratury i ponad 40 zawiadomień do Państwowej Komisji Wyborczej – mówił.

Bogucki: Nie jesteśmy jak nadprokurator Giertych

Głos na konferencji zabrał również Zbigniew Bogucki. – My nie jesteśmy jak nadprokurator Roman Giertych, nie ferujemy wyroków, nie oskarżamy, ale wszystkie te sprawy, które wskazują nam Polacy będziemy bardzo uważnie badać i już te sprawy badamy. Będziemy te sprawy wyjaśniać, bo do tego zobowiązaliśmy się tworząc zespół "stop PATOwładzy", a później także otwierając stronę dla wszystkich, którzy chcą zgłaszać informacje o nieprawidłowościach – mówił polityk.

Bogucki dodał, że nie tylko wyborcy Prawa i Sprawiedliwości informują ich o różnych nieprawidłowościach. – Chodzi m.in. o nielegalny zamach na telewizję publiczną, w ogóle na media publiczne i inne sprawy, które już zostały zgłoszone do prokuratury. To pokazuje, że bulwersuje to wszystko Polaków, że opinia publiczna nie chce się na to zgodzić. To pokazuje, że zainteresowanie jest naprawdę bardzo duże – mówił polityk.

Źródło: DoRzeczy.pl
Polecamy
Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...